Prosty, postny barszcz wigilijny to moja propozycja. W każdym regionie naszego kraju gotujemy inną zupę na wieczerzę wigilijną. Barszcz niewątpliwie należy do jednej z najpopularniejszych zup.
Kiedyś zleciłam ugotowanie barszczu mojej kochanej Dobrawusi. Panna była już studentką, nadmieniam o tym, żeby przybliżyć wiek osóbki!
Po powrocie z pracy zastałam zaskakujący widok. Na moim zlewozmywaku piętrzyła się ogromna góra, niczym Mont Everest pokrojonych w kostkę buraków!!! Oniemiałam! Po przyjściu do siebie dowiedziałam się, że barszcz nie chciał się zaczerwienić tzn. nabrać intensywnego czerwonego koloru więc w garnku lądowały coraz to nowe buraki, a efekt nadal pozostawał ten sam!

SKŁADNIKI:
- średnie buraki 6 szt.
- pietruszka korzeń 1 szt.
- marchew 1 szt.
- seler ¼
- cebula 1 szt.
- por ½ jasnej części
- grzyby 1-2 szt.
- ocet (do zakwaszenia ok. łyżka)
- cytryna zamiast octu(według uznania)
- czosnek 1-2 ząbki
- angielskie ziele 5 kulek
- liść laurowy 3 szt.
- majeranek
- sól
- pieprz
prosty postny barszcz wigilijny SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
- buraki oczywiście kroimy w cienkie plastry ok. 0,5 – 1 cm zalewamy wodą, doprowadzamy do wrzenia, solimy ok. 2 łyżeczki
- cebulę przypiecz nad gazem
- dodajemy warzywa, cebulę, liście laurowe, angielskie ziele, czosnek (pokrojony w słupki)
- gotujemy aż zmiękną buraki ok. 30 minut
- wykładamy wszystkie warzywa, dodajemy ocet, majeranek, pieprz i ewentualnie szczyptę cukru
Jeżeli ukisiliśmy buraki, to znakomity będzie barszcz na powstałym zakwasie z buraków. Znajdziesz go TUTAJ.
PS. Barszcz wigilijny oczywiście możemy podawać czysty do popicia lub z uszkami czy pasztecikiem nadzianym pysznymi grzybkami . W ogóle z tym co do niego pasuje.
OSTATNIE WPISY
PODOBNE WPISY